Przyczyny zewnętrzne – panoramiczne spojrzenie na XIX i XX w.

5/5 - (2 votes)

Francja w swoim XIX i XX-wiecznym kontekście tworzy bardzo dynamiczny i złożony obraz, żeby uzyskać jego pełnię trzeba cofnąć się do połowy XIX w, a więc do centrum pozytywizmu. Wielki wpływ na umysłowość tego okresu miał znany filozof August Comte, któremu to przypisuje się też ojcostwo tej epoki. Comte był twórcą i jednocześnie wielkim wyznawcą kultu nauki pojętej ogólnie i sprzymierzonej ze wszystkimi dziedzinami życia. Jego zdaniem społeczeństwo musi dostosować się do praw rządzących wszechogarniającym świat rozwojem. Nauka to fundament ładu i postępu społecznego. W związku z tym wszystkie dziedziny życia społecznego  należało  gruntownie zreformować np. rząd składałby się wyłącznie ze specjalistów reprezentujących poszczególne nauki. Comte – rzecznik naukowej reorganizacji życia, postępu i nowej moralności sprawił, że środowisko inteligenckie rzucało się w wir różnorodnej działalności.

Z kolei darwinizm lat ’60 wywołał wielkie poruszenie w kręgach nie tylko naukowych, zaś osiągnięcia naukowe Ludwika Pasteura były wyraźnym drogowskazem dla dalszych badań jak również nieocenionym dobrodziejstwem dla społeczności nękanych epidemią gruźlicy.

W literaturze XIX wiecznej można zaobserwować skrajne nurty: od fantastyki naukowej Juliusza Verne’a do naturalizmu Emila Zoli.

„Wiele w tym wszystkim błądzenia: mrzonki o samorództwie, próby  zbliżenia historii i psychologii do fizjologii i chemii (Taine). Ale już się rozszerzał wśród robotniczej awangardy marksizm z jego materialistyczną interpretacją świata i społeczeństwa. Utwierdziło to silny i przedtem indyferentyzm religijny nowej klasy: przedmieścia robotnicze są bastionami tej obojętności. Jednakże i wśród burżuazji wolterianizm jest nadal w modzie. Postępy nauki, uprzemysłowienia, oświaty laickiej przyśpieszyły fermentację i rozszerzyły kryzys wiary także na wsi (…) w niektórych regionach kraju liczba praktykujących nie przekraczała kilku lub kilkunastu procent ogółu ludności (praktykowały przeważnie kobiety). Bastionami religii były: Bretania, Pireneje, południe Masywu Centralnego.”1

Niełatwy to okres dla samego Watykanu. Ustawy gwarancyjne włoskiego parlamentu pozostawiły Państwu Watykańskiemu jedynie Lateran, Watykan i Castel Gandolfo oraz rekompensatę pieniężną, czego papież Pius IX nie przyjął do wiadomości. Na znak protestu – on i jego trzej następcy nie opuścili Watykanu przechodząc do historii jako jego „więźniowie”. Watykan borykał się też z problemami Kościoła niemieckiego (Kulturkampf Bismarcka, tezy teologa Dollingera – schizma starokatolików jako reakcja na ogłoszenie dogmatu o nieomylności papieża na Soborze Watykańskim I) i Kościoła francuskiego, który przeżywał kolejny atak antyklerykalizmu (niewątpliwe dziedzictwo rewolucji francuskiej 1789 r.) posiadającego mocne przedstawicielstwo w ówczesnym rządzie (Leon Gambetta – premier i Jules Ferry – minister oświecenia publicznego). Ustawa o reorganizacji szkolnictwa z 1879 r. była okazją do bezwzględnego rozprawienia się ze  zgromadzeniami zakonnymi (zwłaszcza  jezuitami). Papież Leon XIII był nieugiętym orędownikiem  prawa i sprawiedliwości, o czym świadczą liczne pisma do rządów obu państw i dokumenty Kościoła, w skład których weszło aż 20 jego encyklik.2

Jego następca  także dźwigał na swoich barkach trudne sprawy Francji.

Ustawę o rozdziale Kościoła od państwa „Pius X oprotestował w dwóch encyklikach z 1906 r. („Une tois encore” i „Vehemenster nos”).

Rok później w encyklice „Pascendi” energicznie potępił tendencje modernistyczne, agnostycyzm i immanentyzm, które nie tylko prezentowały wypaczony nurt filozoficzno-religijny, ale były swego rodzaju modnym stylem i odbiciem umysłowości epoki.

Wybór nowego papieża – Benedykta XV – przypada w pierwszych dniach I wojny światowej. W końcu sierpnia 1914 r. wojska niemieckie naruszające belgijski traktat neutralności wkroczyły do Francji.

„Wojna 1914 – 18 była straszliwym szokiem dla Francuzów. Pozostała w ich pamięci zbiorowej, określiła postawy i reakcje ludzi w całym okresie 1918 – 39. Zaważyła na pacyfizmie francuskiego społeczeństwa i na przebiegu wydarzeń wojennych 1939 – 1940. We wszystkich miastach i wsiach Francji wznoszono pomniki z długimi listami nazwisk poległych w wojnie. Bo też cena zwycięstwa z 1918 r. była kolosalna. Zginęło prawie 1,4 mln ludzi.”3

Społeczeństwo tzw. dwudziestolecia z trudem dźwigało się spod ciężaru zakończonej wojny. Nie sposób mówić o entuzjazmie było to „pyrrusowe zwycięstwo” pod każdym względem (zrujnowana gospodarka, przemysł, inflacja, zadłużenie zagraniczne itd.). Pokój nie istniał. Faszyzm włoski, niemiecki i hiszpański zaciągnął zbrojną kurtynę nad Starym Kontynentem. Ruchy rewolucyjne wywoływały wrzenie w środowiskach robotniczych nie tylko w Rosji.4

W okresie kiedy dogasał bergsonizm filozofia egzystencjalizmu znalazła sobie dogodne miejsce i czas. Odkryty na nowo w latach ’ 30 w Niemczech Sren Kierkegaard (1813-1855) kontynuowany przez Martina Heideggera (1889 -1976) stanowi chrześcijański nurt tego kierunku.

Jean Paul Sartre (1905-1980) jest twórcą skrajnie odległego bieguna – egzystencjalizmu ateistycznego, który pozbawiwszy  się wszelkich praw, zasad i wartości moralnych zmierza nieuchronnie do absurdu istnienia („byt ku śmierci”), pogrążając się w jego bezsensie, bezradności i rozpaczy.  Groteskowo wygląda przy nim kwitnący materializm dialektyczny jako radosna koncepcja szczęśliwego proletariatu ciesząca się powodzeniem również w innych krajach Europy.

Francja w przededniu II wojny światowej, to wulkan, gdzie w jednym tyglu mieszają się wszystkie znaczące zjawiska nauki, techniki, filozofii i sztuki, a ciśnienie nastrojów społecznych właściwe całej Europie osiągnęło tu swój najwyższy poziom.

Francja w okresie II wojny światowej  miała duże znaczenie strategiczne począwszy od dyplomacji międzynarodowej po działania zbrojne na najbardziej nawet odległych odcinkach frontu.

Niestety  przedstawiciele rządu francuskiego (Daladier do 1939 r., rząd Vichy od 1940 r.) nie wykazali się najlepszą intuicją polityczną w dziedzinie polityki zewnętrznej – niedotrzymanie traktatów koalicyjnych z Czechosłowacją  (1924 i 1925) i z Polską (13.V.1939 r.) jak i wewnętrznej (sprawa zagłady Żydów).

Rządy marszałka Petaina, który „miał w tym czasie znaczną swobodę działania: korzystał z niej w sposób haniebny (…).  29 marca 1941 roku ustanowiono w

Vichy Komisariat do spraw Żydów. (…).

W maju miały miejsce w Paryżu pierwsze łapanki, głównie wśród polskich Żydów. Zatrzymano wówczas 25 tysięcy osób.

Również w okresie rządów Darlana, 18.X.1941 r. ustanowiono policję antyżydowską (…) w 1939 r. zamieszkiwało Francję blisko 350 tysięcy Żydów, z czego połowę stanowili  emigranci z Niemiec i Europy Środkowo-Wschodniej.”5

Niektórzy Żydzi  próbowali przedostać się przez „strefę wolną” do Szwajcarii (wspomina o tym brat Roger, który udzielał schronienia uchodźcom).6


1. Jan Baszkiewicz.  Historia Francji.  1978 r. s.

2. z których jedna „Rerum novarum” uchodzi dziś za prekursorską w dziedzinie  katolickiej nauki społecznej.

3.J. Baszkiewicz. Historia Francji.  dz.cyt., s.

4.”Komunizm III Międzynarodówki znalazł we Francji grunt podatny: w ruchu socjalistycznym i związkowym dokonywała się głęboka fermentacja i krystalizowały się postawy.”… tamże.

5. Jerzy Eisler.  Kolaboracja we Francji 1940-41.  Warszawa 1989 r.

6. Kathryn Spink.  Brat Roger Założyciel Taize. Kraków 1989 r. s. 44-45.