praca magisterska z socjologii religii
Rezultatem dokonanej w pierwszym rozdziale niniejszej pracy analizy durkheimowskiej definicji religii było wyodrębnienie czterech jej elementów: wierzeń, praktyk, rzeczy świętych oraz wspólnoty. Elementy te posiadają, o czym była również mowa, charakter zewnętrzny wobec jednostki oraz powszechny dla danej zbiorowości. Taki stan rzeczy możliwy jest wyłącznie dzięki temu, że pojęcia wchodzące w skład danego wierzenia, jednakowe dla całej zbiorowości wyodrębnienie sfery sacrum i profanum oraz jednakowa dla wszystkich wchodzących w jej skład jednostek, symbolika stosowana w praktykach (obrzędach ) jest wytworem określonego przedstawienia zbiorowego. Innymi słowy, są one dla wszystkich jednostek oraz całej zbiorowości wspólne a zatem posiadają one charakter obiektywny.
Dla wszelkich zjawisk religijnych, a w tym dla samej religii największą realną wartość posiadają głównie dane wierzenia oraz praktyki z nimi związane. Ich powszechność oraz obiektywizm implikują z kolei pewien społeczny przymus wobec jednostki, czy to uznania danego wierzenia, czy to uczestnictwa w danym obrzędzie, czy wreszcie, co jest wypadkiem najczęstszym, przymus ten odnosi się do obu tych rzeczy jednocześnie. W tym jednak miejscu sprawą dla nas najistotniejszą jest samo stwierdzenie, że przymus ten istnieje oraz, że jest odczuwalny przez jednostkę.
Wszystko, co zostało dotąd powiedziane w stosunku do wymienionych elementów religii nie odnosi się bynajmniej wyłącznie do niej samej. W życiu społecznym istnieje wiele sytuacji i zjawisk charakteryzujących się zewnętrznością, powszechnością, przymusem oraz obiektywizmem. Zjawiska te zostały nazwane przez Emila Durkheima faktami społecznymi, których definicja brzmi: “ Jest faktem społecznym wszelki sposób robienia, utrwalony lub nie, zdolny do wywierania na jednostkę zewnętrznego przymusu; albo inaczej: taki, który jest w danym społeczeństwie powszechny, mając jednak własną egzystencję, niezależną od jego jednostkowych manifestacji.”
Intencją niniejszej pracy jest ukazanie religii jako zjawiska trwale wpisanego w system społeczny oraz, co więcej, zjawiska współtworzącego ten system. Takie postawienie sprawy nie pozwala nam na uznanie religii za zwykły fakt społeczny. Musiałby on bowiem składać się z serii innych faktów takich jak wymienione już wielokrotnie obrzędy i praktyki, wierzenia, stosunek do sacrum i profanum. Jak mogliśmy przekonać się na przykładzie prac Emila Durkheima, religia buduje własne pojęcia, organizuje luźne zbiorowości ludzkie we wspólnotę, która bez wątpienia jest początkowo wspólnotą lub bractwem totemicznym, co oznacza właściwie religijnym.
Religia staje się powoli płaszczyzną, z której wyrastają coraz bardziej skomplikowane konstruktury teoretyczne opisujące świat ludzi. Od tej podstawy zależy, jak pisał Max Weber, kształt owych konstruktów, które z kolei wywierają wpływ na podejmowane działania. Wreszcie, sama idea religii jako wiary w moce transcendentne wynika z naturalnych i najbardziej pierwotnych potrzeb ludzkiej psychiki ( Gerardus van der Leeuw ). Wszystko to skłania nas do przekonania, iż religia nie jest wyłącznie prostym faktem społecznym, lecz całym skomplikowanym systemem pojedynczych faktów. W skład tego systemu wchodzić będą, rzecz jasna przede wszystkim wyodrębnione przez nas elementy definiujące religię: wierzenie, obrzęd, oddzielone sfery sacrum i profanum oraz wspólnota religijna. Z uwagi na to, że elementy te jednocześnie definiują samo omawiane zjawisko oraz, że ich wzajemny układ współtworzy system religijny proponujemy aby nazywać je faktami religijnymi. Ze swej natury fakty religijne są tożsame ze wszystkimi innymi faktami społecznymi, a ich wyodrębnienia dokonujemy wyłącznie ze względów czysto analitycznych.
Z drugiej strony, mówiąc o faktach religijnych mamy na myśli te zjawiska społeczne, które będąc immanentnie związanymi z powstaniem i funkcjonowaniem religii przeniknęły z biegiem czasu do pozostałych sfer życia społecznego i wtórnie wpływały na jego kształt. Takie postawienie sprawy umożliwia wykrycie funkcjonujących w systemie społecznym faktów religijnych a następnie po zbadaniu wielkości ich pojedynczych oraz łącznych wpływów pozwoli na stwierdzenie w jakim stopniu religia oddziałuje na system społeczny. To zaś daje podstawę do oceny związków religii z systemem społecznym oraz ich porównań.
Wyodrębnienie faktów religijnych jako oddzielnej kategorii faktów nie jest zresztą rozwiązaniem nowatorskim. Podobnie postąpił Marcel Mauss podczas przeprowadzanej przez siebie analizy zjawiska magicznego, co potwierdza słuszność przyjętego przez nas rozumowania.
Z uwagi na rozmiary tej pracy niestety nie będziemy mogli podjąć trudu pełnej analizy wszystkich faktów religijnych. Poprzestaniemy zatem na obrzędzie religijnym, który z uwagi na swe cechy wydaje się najlepiej nadawać do interpretacji religii w kategoriach faktów społecznych.
Społeczny charakter religii oznacza, iż nie tylko jest ona trwale związana ze społeczeństwem, lecz również i to, że stale objawia się ona przed nim w formie wobec niego zewnętrznej. Innymi słowy, religia pojawia się wówczas, gdy społeczeństwo jako całość zauważy jej istnienie. Nie wystarczy tu bowiem pojedyncza refleksja jednostki nad pewnymi zdarzeniami przekraczającymi jej zdolności poznawcze. Sumą tych pojedynczych refleksji będzie jedynie magia stanowiąca zaledwie “zaczyn” procesu powstania religii. Objawieniem religii jest wspólny, w pełni zrozumiały oraz obowiązkowy dla poszczególnych jednostek i całej zbiorowości jednocześnie, obrzęd.
Należy jednak pamiętać o tym, że obrzęd jako taki nie jest zjawiskiem przynależnym wyłącznie religii. Sprawę komplikuje bowiem istnienie wspomnianych wyżej obrzędów magicznych. Tak oto nie wystarczy trafny opis obrzędu religijnego oraz wskazanie jego cech, lecz trzeba dodatkowo wskazać, który z obrzędów jest religijny, a który magiczny. Nierozstrzygnięte do dziś spory na temat pochodzenia religii, jej stosunku do magii oraz pierwszeństwa magii przed religią – bądź jak chce Emil Durkheim, na odwrót, nie ułatwiają tego zadania.
Pozostając nieco na uboczu tej dyskusji postaramy się wykazać zasadnicze różnice pomiędzy tymi zjawiskami. Tą drogą będziemy następnie mogli wskazać na właściwy rodzaj obrzędu jako faktu religijnego. Na koniec w porównaniu z teorią faktów społecznych zweryfikujemy zasadność wyodrębnienia obrzędu religijnego jako faktu religijnego, co w konsekwencji pomoże nam stworzyć podstawy dla wypowiedzenia propozycji syntetycznej definicji religii.