Kalkuta streszcza w sobie obraz całych Indii – kraju wielonarodowego, złożonego kulturowo i religijne, kraju wielkich kontrastów. Pierwsza wyprawa brata Rorega do Kalkuty datuje się na 1976 r. czyli na sam początek jego podróży misyjnych. Razem z braćmi zamieszkał w dzielnicy nędzy w małej fraterni, którą Matka Teresa pomogła im urządzić. Bracia pracowali razem z siostrami Misjonarkami Miłości na ulicach miasta, w szpitalu lub umieralni.
W dzienniku brat Roger wspomina człowieka trędowatego, pozbawionego dłoni, który wzniósł ramiona w górę i modlił się modlitwą uwielbienia Boga. Ciężka choroba pozwoliła mu trwać w Jego obecności tak jak biblijny Hiob pozbawiony wszystkiego wzywa imienia Pana.29
Praca w domu chorych dzieci była szczególnie ciężkim doświadczeniem. Dzięki staraniom Matki Teresy i brata Rogera udało sią uratować życie „jednemu z tych najmniejszych” czteromiesięcznemu dziecku, które zabrał do Francji.
Misja brata Rogera w Kalkucie różniła się trochę od ogólnie znanej działalności misyjnej. Ubóstwo środków, a czasami ich zupełny brak wskazują na inne możliwości. Trwanie pośród ludzkiej nędzy wyrywa ludzi z osamotnienia w cierpieniu i śmierci. Owo trwanie można okazać poprzez odwiedziny, codzienną wędrówkę po slamsach, podzielenie się garścią ryżu. Już podanie kubka wody jest wymownym gestem solidarności, a modlitwa jest znakiem nadziei i obecności Chrystusa w tym miejscu.
W Kalkucie powstał drugi List do młodych przy współudziale grupy międzynarodowej i braci. Matka Teresa odwiedziła Taiz jeszcze przed jego opublikowaniem.
Druga podróż brata Rogera do Indii na kilka miesięcy poprzedzała światowe spotkanie młodych w Madrasie w 1985 r. Bracia zamieszkiwali tam już od półtora roku, także pośród najuboższych. W spotkaniu uczestniczyli młodzi z 45-krajów całego świata – reprezentanci większości krajów europejskich, 20-narodowości azjatyckich.30
„Rozmieszczając małe grupki baraki w centrum regionów tego świata – od Bangladeszu po zakazane dzielnice Nowego Jorku – Wspólnota z Taiz jest znakiem solidarości w kondycji i znakiem bliskości w miłości, której zasięg daleko wykracza poza wymierną skuteczność. Jak nie możemy już myśleć o umierających na chodnikach Kalkuty nie obejmując ich pełnym szacunku i czułości spojrzeniem Matki Teresy, tak ci którzy przechodzą przez Taiz, nie mogą poprzestać już tylko na zgorszeniu takimi sytuacjami.”31.
Wspólnota animuje i zachęca młodych do podejmowania odpowiedzialnych zadań w takich krajach jak Indie, gdzie Chrystus cierpi i umiera na ulicach. Jeszcze przed tym modlitewnym zgromadzeniem w wigilię Bożego Narodzenia 1985 roku powstały w Indiach dwie bardzo cenne inicjatywy misyjne brata Rogera.
1) Międzykontynentalna Rada Dzielenia jest to projekt zorganizowanej grupy osób nie będącej jednak żadnym nowym organem pośród innych organizacji charytatywnych. Jej wysiłki i działanie ma być skierowane do już istniejących kolekt, rozprowadzanych najsolidniej i uczciwie. Z założenia Rada Dzielenia nie utrzymuje się z podarunków, ani żadnych datków, lecz z własnej pracy i pracy wspólnot pozostających na własnym utrzymaniu dzięki wypracowanym przez siebie środkom finansowym. Rada będzie spełniać funkcje pomocnicze i gwarantować docelowość przyznawanej pomocy do różnych regionów zagrożonych głodem. Koordynacją działań na rzecz gromadzenia tych środków zajmowałyby się sekretariaty o dużym zasięgu terytorialnym i tak dla Azji – sekretariat mieściłby się w Bombaju, dla Afryki w Kinszasa, dla Europy w Warszawie, dla Ameryki Łac. – Caracas, dla Ameryki Pn – Nowy Jork, dla Australii – Melbourne. Oprócz sekretariatów kontynentalnych pracowałyby punkty regionalne. Ze względu na gorszący proceder niesprawiedliwego rozdzielania darów, sekterariaty czuwałyby nad ich właściwym i sprawnym rozdysponowaniem. Nie jest to organ kontrolny, lecz wspomagający pracę i wysiłki kompetentnych osób. Troska o najbardziej wydziedziczonych i pozbawionych egzystencjalnych praw ludzi jest pierwotnym charyzmatem Wspólnoty. Rada Dzielenia nie jest pierwszą inicjatywą misyjną. Pierwszy raz nadano jej ogólnoświatowy zasięg i sprowadzono do konkretnego systemu działania w wielu regionach jednocześnie.
Nagroda nie jest darem pieniężnym. Jest po prostu potwierdzeniem napisanym na kawałku papieru, który przekazują dzieci z dziecięcymi rysunkami.”32
Co roku 1 stycznia ogłasza sią podczas ESM nazwiska osób wyróżnionych tą nagrodą. Zaszczytem dla naszego kraju jest fakt, iż pierwszą osobą, której przyznano tę nagrodę jest Polka – Aniela Urbanowicz za heroiczną walkę o ludzkie życie w czasie II wojny światowej (1.I.1986 r.).
Rok później laureatami nagrody Gandhiego zostali: Teresita Nitorreda z Filipin (Manilla) „która była w pierwszej linii z tymi, dzięki którym przemiany w kraju dokonały się bez przelewu krwi” i Christian Beyers Naude (z RPA) za działalność przeciwko segregacji rasowej w sposób pokojowy. W 1988 r, – przyznano 3 nagrody, w tym jedna dla Polaka – Jerzego Turowicza – redaktora Tygodnika Powszechnego, któremu brat Roger dedykował swój pierwszy dziennik „Niech twoje święto trwa bez końca”).
30. „Kanony i litanie z Taiz w harmonii z tradycyjnymi hinduskimi badżanami na zmianę, pieśniami, które podobnie jak pieśni z Taiz – składają się z prostych, wielokrotnie powtarzanych zdań. Przy każdej modlitwie brat Roger zabierał głos i wygłaszał krótką medytację, której pierwsze słowa odczytywało jakieś dziecko. Przekłady w językach tamilskim i hindi nadawano w całym pandalu podczas gdy wokół bambusowych kolumn odczytywano jednocześnie tłumaczenia w 25 językach hinduskich i innych.” K.Spink. …Założyciel … dz. cyt.s.138.
31. Marguerite Lna. Taiz. „Znak” 1993/4 s.79.