Dlaczego osoby zaangażowane religijnie mają bardziej pozytywny stosunek do NPZ niż osoby niezaangażowane religijnie?

5/5 - (3 votes)

Przed rozpoczęciem niniejszych badań brałem pod uwagę zarówno możliwość, że związek między zaangażowaniem religijnym a pozytywnym stosunkiem do NPZ, będzie dodatni (bardziej pozytywny stosunek do NPZ mają osoby zaangażowane religijnie) jak i możliwość, że będzie to związek ujemny  (mniej pozytywny stosunek do NPZ mają osoby zaangażowane religijnie).

Przesłanką założenia, że rozważany związek mógłby okazać się  dodatni, było wzięcie pod uwagę możliwości, że osoby bardziej zaangażowane religijnie mogły zetknąć się z publikacjami ks. Hryniewicza lub innych autorów o pozytywnym stosunku do NPZ i przejąć ten pozytywny stosunek. Przedstawię teraz wyniki dodatkowej analizy danych potwierdzającej, że osoby religijne czuły się nieco lepiej poinformowane o idei NPZ niż osoby niereligijne.

Do grupy „religijnych” zaliczyłem tych badanych, którzy zarówno na pytanie, czy regularnie modlą się, jak i na pytanie, czy regularnie uczęszczają do kościoła, wybrali odpowiedź „zdecydowanie tak” lub „tak”. Do grupy „niereligijnych” zaliczyłem pozostałych badanych. Wyróżnione w ten sposób grupy osób „religijnych” i „niereligijnych” porównałem pod względem średniego stopnia znajomości ogółu informacji dotyczących NPZ. Porównanie to wykazało, że grupa osób „religijnych” odczuwała informacje dotyczące idei NPZ jako mniej „nowe” (mniej nieznane) niż grupa osób „niereligijnych”. Średnie wyniosły odpowiednio: 1,81 i 1,28; wartość testu t-Studenta dla równych wariancji wyniosła t = 3,01, przy df=59, p<0,004 (test dwustronny).
Średnia dla osób niereligijnych (1,28) była bliska odpowiedzi o wartości 1, której przypisana była ocena: „dla mnie [jest to] informacja zdecydowanie nowa”. Średnia dla osób religijnych (1,81) była bliska odpowiedzi o wartości 2, której przypisana była ocena: „dla mnie [jest to] informacja raczej nowa”.

Wstępną przesłanką założenia, że rozważany związek mógłby okazać się  ujemny, było wzięcie pod uwagę możliwości, że osoby bardziej zaangażowane religijnie w większym stopniu identyfikują się z treścią nauczania Kościoła w sprawach eschatologii. W dominującym w Polsce Kościele Katolickim tradycyjnie naucza się, że ostatecznym losem człowieka jest wieczne niebo lub wieczne piekło. Osoby bardziej zaangażowane religijnie mogłyby mieć w związku z tym negatywny stosunek do idei powszechnego zbawienia.

Po przeprowadzeniu zreferowanych w tej pracy badań wróciłem do roważań nad zasadnością rozumowania przedstawionego przed chwilą.

Doszedłem do wniosku, że mimo braku oficjalnego poparcia dla idei powszechnego zbawienia, w Kościele Katolickim  kultywowane są pewne formy pobożności, które mogą sprzyjać akceptacji powszechnego zbawienia. Mam na myśli modlitwę różańcową, której zalecanym składnikiem jest następująca prośba: „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i dopomóż szczególnie tym,  którzy najbardziej potrzebują Twojego Miłosierdzia”. Znajdujące się w tej prośbie słowa:  „[O mój Jezu] zaprowadź wszystkie dusze do nieba” są niczym innym, jak modlitwą o zbawienie wszystkich ludzi. Jest rzeczą sensowną przypuszczać, że ludzie zaangażowani religijnie tę modlitwę znają i odmawiają, a w związku treść tej modlitwy oddziaływa na nich. Słuszność tego przypuszczenia potwierdziła się w badaniu, jakie zostało przeprowadzone w roku 2006 na grupie młodzieży gimnazjalnej, licealnej i studenckiej (Gołąb, 2006).

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ stosunek do nierówności płciowych (NPZ) może być związany z różnymi czynnikami, w tym z wychowaniem, kulturą, osobistymi przekonaniami czy doświadczeniami. Niemniej jednak, istnieje kilka hipotez, które mogą wyjaśnić, dlaczego osoby zaangażowane religijnie mogą mieć bardziej pozytywny stosunek do NPZ niż osoby niezaangażowane religijnie:

  1. Tradycyjne nauki religijne: Wiele religii opiera się na tradycyjnych nauczaniach, które często przypisują konkretne role i obowiązki płci. Osoby głęboko zaangażowane w te nauki mogą być mniej krytyczne wobec istniejących nierówności płciowych, widząc je jako część boskiego planu.
  2. Autorytet duchownych: W niektórych tradycjach religijnych duchowni mają duży wpływ na życie i przekonania swoich wyznawców. Jeżeli duchowni popierają tradycyjne role płci, osoby zaangażowane religijnie mogą przyjąć te przekonania.
  3. Wspólnotowość i poczucie przynależności: Osoby zaangażowane religijnie często uczestniczą w życiu swojej wspólnoty wyznaniowej, co może prowadzić do wzmocnienia poczucia przynależności i więzi z innymi o podobnych przekonaniach. W takim otoczeniu, istnieje mniejsza szansa na krytyczne podejście do nierówności płciowych.
  4. Konserwatyzm kulturowy: Niektóre religie są powiązane z konserwatywnymi wartościami kulturowymi, które mogą wpłynąć na stosunek do NPZ. Osoby zaangażowane religijnie mogą być mniej skłonne do zmiany swojego stanowiska wobec nierówności płci, ponieważ odbierają to jako zagrożenie dla swojego systemu przekonań.
  5. Indywidualne przekonania: Oczywiście, wartości i przekonania każdej osoby są złożonym produktem różnych doświadczeń i wpływów, w tym religijnych. Możliwe, że niektóre osoby zaangażowane religijnie mają pozytywny stosunek do NPZ z powodów niezwiązanych z religią.

Powyższe hipotezy są ogólnymi obserwacjami, które mogą nie dotyczyć wszystkich przypadków. Stosunek każdej osoby do NPZ może być związany z wieloma czynnikami, nie tylko z zaangażowaniem religijnym.

Dodaj komentarz